Wodospad

Wodospad

O mnie

Bielsko-Biała, Śląskie, Poland
Zapraszam na Mój profil ! : )

poniedziałek, 22 stycznia 2018

Starszy gościu

Niebawem bo już na wiosnę
okrągłą rocznicę wnet rozpocznę
Już zaliczam się do osób starszych
więcej spacerów, jak chęci starczy
Tu się podrapie, jak mnie zaswędzi
człowiek już z wiekiem zaczyna ględzić
Bo to brakuje sił
a nie wie, ile jeszcze będzie żył
Mniej się denerwuje
więcej słucha, mniej dyskutuje
Humor jeszcze dopisuje
ale czasami ktoś go zepsuje
Delikatnie wszystko trzeba znosić
bo to nic nie daje, jak człowiek się unosi
Nic się już nie ukryje
serduszko wolniej bije
Gościu ze mnie siwy
ale trzymają mnie się jeszcze zgrywy
Żona ma dobrze bo się pośmieje
wszelkie zmartwienia przy mnie rozwieje
Bez przerwy na mnie spogląda
czy moja gęba dobrze wygląda
Ale mi dobrze z moją kobietką
chociaż nie została nagrodzona złotą statuetką
Wszyscy dostają coś za zasługi
a ona musi kręcić szlugi
Dostaje za uczucia
podwyżkę na gumę do żucia
Czasu już nie zatrzymam
ale dzięki niej jakoś się trzymam
I  vice versa
taka życiowa wersja
Żeby w tej małżeńskiej konsystencji
przeżyć w zgodzie wiele kadencji


czwartek, 18 stycznia 2018

Powód

Żona krzyczy- o rety
mój mąż wciąż uprawia balety
Na dobre już walnięty
ciągle pije te procenty
Flaszka albo puszka
nie lepiej na trzeźwo iść do łóżka
Choć widujesz się z żoną rzadko
takiej kobiecie nie jest łatwo
Popatrzeć co tam z drugiej strony
odwrócić się z uśmiechem do żony
Można wypić, ja rozumiem
tylko co tkwi w takim rozumie
Co masz z tego, ciągle się zataczasz
bez przerwy masz kaca
Przyczyna czy powódka
wszystkiemu winna ta wódka
Człowiek pokazuje jakieś ego
a śmiać się nie ma z czego
Taka radość nic nie wróży
łeb zalany nic nie użył
Zostaw w głowie ze dwie klepki
bo świat na głupotę lepki
Bo jak przykleisz się całkowicie
to zmarnujesz sobie życie
Drogi bracie przykro patrzeć
że nie możesz tej głupoty zatrzeć
Kopnij flaszkę , kopnij puszkę
pomyśl co z twoim serduszkiem
Po co topić umysł w procentach
lepiej mieć w kieszeni centa

środa, 17 stycznia 2018

Dziadyga

Chodził chłopina,  nie chciało mu się robić
więc zaczął się głowić
Szedł sobie dziadyga
i do celu zmierzał wyga
Wlazła mrówka mu do spodni
że mu weszła, kto mu udowodni
W nogę go ukąsiła
taka mała, a taka w niej siła
Mrówka pracowity owad
czy na pewno jest bez wad
Idzie sobie dziadyga
taki wygląd, że idzie się zrzygać
Idzie sobie daje czadu
gdzie to idziesz stary dziadu
Stary, łysy
a na czole rysy
Cieszy się chłopina
na wszystkich się wypina
Po co ma pracować
od roboty może się rozchorować
Trafił do szpitala bo był chory
myślał że będzie miał jakieś fory
Ale kurde macie sprzęty
i to wszystko z orkiestry dętej
Mówi pielęgniarce na co czekasz
niech tu przyjdzie jakiś lekarz
Może pan sobie pomarzyć
tutaj nie ma już lekarzy
Zostały tylko pielęgniarki
takie stare że przechodzą ciarki
Myśli sobie dziadek
wbijaj mi igłę w zadek
Tylko nie prywatnie- siostra się dziwi
na kasę to ja mogę w pośladku igłę zakrzywić
 


wtorek, 16 stycznia 2018

Tańce z gwizdami

Tańce połamańce
coś nie wyszło Ance
Bo za bardzo się wygięła
z czerwieniała i się  przejęła
Wszyscy robią show
żeby z oglądalnością dobrze szło
Jako rekwizytu użył szpadla
zawirowała, wręcz przez trzonek nie przepadła
Jedni tańczą, słychać gwizdy
para do jury się mizdrzy
Zakręcili, aż zalało potem oko
tańczą dalej no i spoko
Choć czasem człowiek ma blokady
warto za kasę robić przysiady
Na ringu też krew oko zalewa
a bić się nikomu nie odechciewa
Lepiej mieć obitą łepetynę
niż gdzieś robić za dziesięć złotych na godzinę
Dziwną ktoś kreację stworzył
oceniają to jurorzy
Jeden przebrany za kreta
śmiesznie wyszło oj tam , e tam
Wszyscy wylewają poty
jurorzy pokazują niskie noty
Każdy patrzy no i zerka
kto odpadnie - marna tancerka
Wszystkim cieknie ślinka
jak przejdą do następnego odcinka
Bo nie mała jest to kwota
i nie straszna też robota
Poprzebierać trochę nogami
powygłupiać się czasami
A dostaniesz finansowego szału
jak dojdziesz do finału


czwartek, 11 stycznia 2018

Koza

Stara koza, szła do woza
beczała jak ta wierzba łoza
Po ogródku skakała
i zrobiła sobie ała
Co tej kozie brak
postanowiła sobie tak
Zostawił mnie stary bydlak
tyle lat chodziliśmy po ogródku, niech to szlag
Dawała mu tyle przestrzeni
a on tego nie docenił
Razem skubali trawkę
a on dał jej taką bólu dawkę
Gdzie ty jesteś stary capie
jak cię zaraz złapie
Nogę sobie zwichnęłam
tyś mi nie pomógł- nie pojęłam
Nic to nie dało
gdzieś mu tam zapachniało
Zabeczała be
stary capie już cię nie chcę
Bez skandalu się nie obyło
tak mi się z tym capem długo żyło
Mimo upadków no i wzlotów
tyle wylanych łez i potów
Żal trochę tej kozy
że musiała doznać takiej metamorfozy
Jak to bywa w naturze
jadłam kapuchę,ktoś mnie urzekł
Może nie jestem taka stara
jak dobrze się postarasz
Bedę dla ciebie koza domowa
razem będziemy się chować
 

środa, 10 stycznia 2018

Sława

Sława i blask
dużo szumu, wielki wrzask
Na ściance zdjęciowa sesja
szczęście, radości ekspresja
Każdy na ściance się wygina
tak sława się zaczyna
Paparazzi robią zdjęcia
panie mają coraz większe wycięcia
Bo jak na fotografii dobrze wyjdziesz
dalej w blasku idziesz
Reklamują, pokazują
na swoim wizerunku tak bazują
Wizerunek i furora
zachowany dystans i pokora
Sława, sława
w pewnym sensie jak zabawa
Trzeba być osobą czujną
uważać z wyobraźnią bujną
Bo w każdym momencie
możesz zostać malkontentem
Bo to w niczym nie przysporzy
tylko upokorzy
Wydostali się z zabitej dechami wiochy
a teraz wciągają prochy
Rżnie zarozumialca
a w rękach nie umiał trzymać widelca
I ta sława to ciężka sprawa
dziewczynka półnaga
Można powiedzieć a i dalej b
taka sława to nie fair
Można w życiu iść po trupach
ale marna to sława i nauka
Taka sława, taka branża
nie warto dzieci obciążać, i pogrążać

poniedziałek, 8 stycznia 2018

Kropelka

Spływa po ciele kropelka
taka słona,niewielka
Spływa po czole cioci
bo ciocia strasznie się poci
Ciocia trochę przy tuszy
nerwy ma, jak się coś ruszy
Leje się kropelka
może cioci puściła uszczelka
Pot zalewa uszy
jak czasem ciocia się wzruszy
Wszyscy się pocą
obciążeni ciężką robotą
I ta kropelka spod pachy
takie lecą zapachy, że śmierdzą łachy
Wali jak zapach z cebuli
i żona do ciebie się nie przytuli
Ta kropelka leje się z oczu
włóż nos pod pachę i poczuj
Choroba dokucza z nosa się leje
człowiek w chorobie traci nadzieję
Kropelka z nosa kapie
ciężko się oddycha, człowiek sapie
Nie idzie wysmarkać
człowiek zaczyna charkać
Stale kręci w nosie
zaraziła ciocia panią Zosię
Chociaż w nosie drażni
bądźmy uśmiechnięci i przyjaźni
Szanujmy zdrowie bo jest ważne
bo portfele mamy niezbyt pokaźne
Żeby nie leciała z nosa kropelka
nie siąkała ciocia Helka
Bo jak z nosa cieknie
kto cię wyleczy, jak lekarz z kraju ucieknie


piątek, 5 stycznia 2018

Działkowicze

Była sobie wioska
i taka szła pogłoska
Działkowicze sobie sadzą
coś źle zrobią, tu przesadzą
Każdy chciałby coś uprawiać
stać z  boku kogoś poprawiać
Wkręcił się Rychu
do ogródka wszedł po cichu
Pociągnął za sobą sznurek
wbił tyczkę- tutaj będzie rósł ogórek
Zasiał ziarenko
długo czekali, rosło to cienko
I w końcu coś wyszło, zjadł to ślimaczek
wszyscy wnerwieni, popłakał się biedaczek
Wzięła Kasia w ręce ster
tutaj zasiejemy koper
Będziecie przyklaskiwać druhnie
bo koper da zapach na całą kuchnię
Patrzył zza płotu rześki szatyn
miał w myśli zaczyn
Trzeba wymyślić takie skażenie
żeby nie stanowili w planach zagrożenie
Kasia jest dobra spośród matematyków
zobaczycie moje plony pełne koszyków
Jak nie dam radę
oddam komuś posadę
Przyjdzie Kamilka, jak się połasi
i wszystkich wykładem zgasi
Patrzy Grzesiek zza płotka
abrakadabra, żeby nie wyrosła im ta karotka
Bo to za wcześnie
żeby zrobili ode mnie coś nowocześniej
Po co coś siać, a potem zbierać
nikt nie chce uprawiać tylko się spierać


środa, 3 stycznia 2018

Zmiana w życiu

Trochę dziwi
faceci starsi, siwi
Zabrakło gumek
stracił chłop rozumek
Co na to Grzesiek
może się cieszy, a może wściekł się
Panienka ładna
ale niezaradna
Znalazła starszego pryka
zobaczył laskę, śliny połykał
Po co takiego niańczyć
lepiej z młodym zatańczyć
Facet na prochach
może faktycznie go kocha
Gościu różnie ma w głowie
co tato córki powie
Świat już oszalał i zdurniał
trzeba sobie przyklnąć - kurnia
Inteligenci pokończone szkoły
a zachowują się jak dzięcioły
Stuka , puka
za dużo kasy, nie wiadomo czego szuka
Jest się czym chwalić
oby się do końca nadawali
Ktoś może kontratakuje
a starszy jeszcze męskością imponuje
I tak to wygląda
dziadek na młodsze spogląda
Faceci też podążają za modą
chcą mieć partnerkę młodą
Taka pantomima
gdzie w tej sztuce głosu nie ma

Kierowca

Autobusu kierowca
to przystanków łowca
Patrzy w lusterka, pilnuje drogi
noga z gazem lekko do podłogi
Zahamuje i gdzieś staje
kierunkowskazem sygnał daje
Ludzie jakieś sprawy mają
wsiadają i wysiadają
Jest taka zasada
każdy z przodu wsiada
Musi bilecik skasować
i do kontroli zachować
No i zajmuje miejsce siedzące
takie wysiedziane - śmierdzące
I tak zmierza do pętli
czeka chwilę, znowu zbiera chętnych
Ciągle jedna trasa
ludzi się przewija masa
Zmienią mu niekiedy trasę
i pomyli się też czasem
Ktoś z tyłu sobie usiądzie
gdzieś zakamufluje się w kącie
Może nie ma bileciku
uda mu się przejechać po cichu
Ale wsiadają też kanary
nie masz bileciku, stosują kary
Ktoś jeździ na ulgowym
ma papier, problem z głowy
I tak po mieście przewijają się numery
ręką pozdrawiają się szofery