Autobusu kierowca
to przystanków łowca
Patrzy w lusterka, pilnuje drogi
noga z gazem lekko do podłogi
Zahamuje i gdzieś staje
kierunkowskazem sygnał daje
Ludzie jakieś sprawy mają
wsiadają i wysiadają
Jest taka zasada
każdy z przodu wsiada
Musi bilecik skasować
i do kontroli zachować
No i zajmuje miejsce siedzące
takie wysiedziane - śmierdzące
I tak zmierza do pętli
czeka chwilę, znowu zbiera chętnych
Ciągle jedna trasa
ludzi się przewija masa
Zmienią mu niekiedy trasę
i pomyli się też czasem
Ktoś z tyłu sobie usiądzie
gdzieś zakamufluje się w kącie
Może nie ma bileciku
uda mu się przejechać po cichu
Ale wsiadają też kanary
nie masz bileciku, stosują kary
Ktoś jeździ na ulgowym
ma papier, problem z głowy
I tak po mieście przewijają się numery
ręką pozdrawiają się szofery
to przystanków łowca
Patrzy w lusterka, pilnuje drogi
noga z gazem lekko do podłogi
Zahamuje i gdzieś staje
kierunkowskazem sygnał daje
Ludzie jakieś sprawy mają
wsiadają i wysiadają
Jest taka zasada
każdy z przodu wsiada
Musi bilecik skasować
i do kontroli zachować
No i zajmuje miejsce siedzące
takie wysiedziane - śmierdzące
I tak zmierza do pętli
czeka chwilę, znowu zbiera chętnych
Ciągle jedna trasa
ludzi się przewija masa
Zmienią mu niekiedy trasę
i pomyli się też czasem
Ktoś z tyłu sobie usiądzie
gdzieś zakamufluje się w kącie
Może nie ma bileciku
uda mu się przejechać po cichu
Ale wsiadają też kanary
nie masz bileciku, stosują kary
Ktoś jeździ na ulgowym
ma papier, problem z głowy
I tak po mieście przewijają się numery
ręką pozdrawiają się szofery
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz