Kryzys - każdy go ma,
żyć bez niego się nie da.
Bo ten światowy kryzys,
jest przez ogromny wyzysk.
Jak w sztafecie jeden biega i goni ,
a drugi nie da rady , i wszystko przetrwoni.
Na tym to polega,
jak się nie nadajesz ,to po co zabiegać.
Nie ma równości,
i o to każdy się złości.
Jest on czasami ogromny,
wpadasz w długi, stajesz się bezdomny .
Natura niszczy nasze mienia,
gdzie brak jest zrozumienia.
Powoli to nic nie będziemy mieli,
bo to jakoś diabli wzięli.
Sprzedają partyjne gmachy, aby do niedzieli,
nic z tego nie ma , pieniądz się przemieli.
Garstka ludzi tworzy sobie prawo,
my patrzymy jakoś na to niemrawo.
Jakieś pretensje i lamenty,
bo niesprawdzony, na koniec zepchnięty.
Jak te partie przez poróżnienie,
każdy ma inne myślenie.
Przyjdzie Dzień Wszystkich Świętych i zaduszny,
bądż w tym życiu grzeczny i posłuszny.
Bo jak masz kryzys i jesteś w potrzebie,
to zaraz wzywasz wszechmogącego który jest w niebie.
żyć bez niego się nie da.
Bo ten światowy kryzys,
jest przez ogromny wyzysk.
Jak w sztafecie jeden biega i goni ,
a drugi nie da rady , i wszystko przetrwoni.
Na tym to polega,
jak się nie nadajesz ,to po co zabiegać.
Nie ma równości,
i o to każdy się złości.
Jest on czasami ogromny,
wpadasz w długi, stajesz się bezdomny .
Natura niszczy nasze mienia,
gdzie brak jest zrozumienia.
Powoli to nic nie będziemy mieli,
bo to jakoś diabli wzięli.
Sprzedają partyjne gmachy, aby do niedzieli,
nic z tego nie ma , pieniądz się przemieli.
Garstka ludzi tworzy sobie prawo,
my patrzymy jakoś na to niemrawo.
Jakieś pretensje i lamenty,
bo niesprawdzony, na koniec zepchnięty.
Jak te partie przez poróżnienie,
każdy ma inne myślenie.
Przyjdzie Dzień Wszystkich Świętych i zaduszny,
bądż w tym życiu grzeczny i posłuszny.
Bo jak masz kryzys i jesteś w potrzebie,
to zaraz wzywasz wszechmogącego który jest w niebie.