Japan - Poland

Gonią gracze za skórą
nie wiadomo który górą
Kraj najnowszej techniki
produkują fajne bryki
Kraj kultury, nowoczesne auta
a nasi kopią po autach
Na bramce stoi Łukasz
mówi do Japońca czego szukasz
Tyle podań nie ma bramek
wkurza się bohater z Wembley Janek
Kibic pyta co się dzieje
czy kadra jeszcze trzeźwieje
Matko Święta
takich meczów lepiej nie pamiętać
Piszę go w czasie rozgrywania
zaraz zmorzy mnie do spania
Piszę z góry
nasi to mają modne fryzury
Mecz się toczy nic nie widać
kto do czego mógłby się przydać
Grają gracze w Wołgogradzie
każdy marzy o bramek gradzie
Nic takiego się nie stanie
kibic zadaje sobie pytanie
Mają kaca moralnego
jak na razie nic dobrego
Zastanówcie się jak tak można
tak ma wyglądać nasza piłka nożna
Jak zacząłem narzekać
długo nie trzeba było czekać
Mamy bramkę
możemy zdjęcie zrobić i oprawić w ramkę

W rzeczy samej

Mieli imiona apostołowie
jedno mam z imion, chociaż ryb nie łowię
Nie jestem z Betsaidy
taki typ niedorajdy
Pod koniec czerwca mam imieniny
podobają mi się ładne dziewczyny
Taka fajtłapa
poszczerbiona trochę japa
Mam słaby kontakt z dentystą
żeby nie mieć kieszeń czystą
Żona mnie toleruje
ale ją lubię, czasem bajeruję
Nie piję, nie palę
czasami w kulki walę
Taki typ faceta
obca mi jest dieta
Lubię słodkie, trudno mówić o zalecie
potem ciężko w toalecie
Brzuszek trochę spory
nic się nie zmienia jak do tej pory
Nogi uginają się jak resory
Jestem gruby,mówię sorry
Może taki klimat
że człowieka tak nadyma
Fajnie jest mieć imieniny
miłe słówko, i buziaczek od dziewczyny
Może jakiś prezencik
a może na amory cię zachęci
Chociaż głuchy jestem jak pień
miły jest dla mnie każdy dzień
W takim wieku nic nie oczekuję
tylko zdrowie sobie szanuję

Nastroje

Ogromny smutek, kibica żal
że taki wydał szmal
Odebrano mu chęci
żal że tak dał się wkręcić
I wyszedł ogromny kit
prysnął gdzieś mistrzostwa mit
Wielka nadzieja, wyszły chmury czarne
ogromny smutek i wszystko poszło na marne
Nie wyszedł plan b
kibicowi już się nie chce
Przejrzał na oczy
jest zły i się boczy
Trzeba przyjąć taką dewizę
spakować logikę i zamknąć walizę
I znowu zmienimy trenera
może jasnowidza albo wizjonera
Była szansa a jest zaskoczenie
pozostało przykre doświadczenie
Pomysłów i treningów nawał
a wyszło dziadostwa kawał
Potrafimy wygrać mecz towarzyski
nie ma korzyści, żadne zyski
Zabrakło sił i nic z tego
jak się nie starasz kolego
Teraz czas na reklamy
tutaj najlepiej zagramy
W reklamie dobra kasa
po co po boisku hasać
A kibic dzwoni
za tym groszem się nagoni
Gdyby nie przebieżki po napoje
może lepsze byłyby nastroje
Wydana ogromna kasa
panowie gdzie piłkarska klasa

Wynik

Sędzia gwizdnął, mecz się zaczął
a nasz zespół się zaciął
Jeden się starał drugi spultał
i taki poszedł w świat rezultat
Każdy pokazał swoje ego
tylko zabrakło zagrania rozsądnego
Pomylili towarzyski mecz
tak się nie gra w bok i wstecz
Trzeba iść do przodu
więcej dryblingu i zwodu
Nie wiadomo czemu tak zagrali
nad murzynkiem się zlitowali
Porobili chłopcy wałki
zapociły się Adasiowi patrzałki
Znany Jędrek
za daleko posunął się mędrek
Wystraszona Ania
straciła mowę od besztania
Chłopcy tak zagrali
kibicowi chęć odebrali
Może to wypadek przy pracy
poczekajcie pokażemy wam rodacy
W najbliższą niedzielę
będzie nam weselej
Wynik będzie jak u ręki palców pięć
każdy znów dostanie chęć
Wyciągnął asa z rękawa
będzie fala no i wrzawa
Zapomnijmy tą nieszczęsną grę
jak zagrają któż to wie

Osiedle

Każdy mieszka na jakimś piętrze

ma tam swoje wnętrze

Pani Hildegarda się wścieka

bo kran jej przecieka

Trzeba by wezwać hydraulika

bo mąż takich robót unika

Zuzia wyszła zaś na balkon

wietrzyk dmucha jej w sukienkę z falbanką

Wyszły figi

sąsiad pokazuje coś na migi

Nikt już nic nie zmieni

jest lokum, wszyscy są zadowoleni

Wiesiek też ciągle się wścieka

bo na górze pies bez przerwy szczeka

Wszyscy sobie się kłaniają

bo od dawna już się znają

I pan Wacek

pije sobie kawę i je placek

Ładna sąsiadka

patrzy na pana w windzie z ukradka

Swoim wdziękiem imponuje

panu na twarzy uśmiech się rysuje

Jakaś rozmowa i zaloty

nie ma pan na kawę ochoty

A zaś w innym bloku

jeden patrzy na drugiego z boku

Listonosz z emeryturką dzwoni

dyszy jakby goniło go stado koni

Życzę panu dużo zdrowia

niech pan sobie piątaka schowa

Każdy teraz stęka

bo z tą kasą to jest męka

W końcu mamy fajne wszystko z zachodu

tylko z braku pieniędzy dajemy stąd chodu

Szczęście

Piszę tak na wejście
ważne w życiu też jest szczęście
Trzeba mieć dużo szczęścia
żeby mieć pewne wejścia
Świat się kręci krok po kroku
szczęścia nie masz bo stoisz na boku
Ten Mikołaj niezły piernik
czy jesteśmy tego pewnii
Mówi że kręci się ziemia
a to chyba jakaś ściema
Inny rozdaje w grudniu podarunki
w bankomatach niezłe fortunki
Szczęście chwytaj rękami obiema
jak go chwycić, jak go nie ma
Teraz będziemy zbierać kokosy
bo podobno pieniędzy jest dosyć
Szczęście,szczęście
będzie go coraz więcej
Szczęście blisko
jeszcze trochę i będziemy mieli wszystko
Szczęście czyli dobry los
na razie od kłopotów siwy włos
Ktoś na szczycie, szczęście kręci
potem cześć jego pamięci
Nie miał szczęścia umarł w butach
nekrologi częściej widnieją na słupach
Gospodarka idzie w górę
szczęście bo jest kim załatać dziurę
W Toruniu zatrzymało się słoneczko
facet chodzi z pieniędzmi z pełną teczką
Nie jest fizykiem ani astronomem
tylko bogactwa symptomem
Staszek miał na władzę chętkę
dostał okrajek czyli piętkę
Trafiła mu się też duża kromka
teraz wstyd nam za takiego ziomka
Świat kręci się nie w tą stronę
dobrze że masz jeszcze żonę

Ludzkie życia

Człowiek na ludzkie życia czuły
na chorobę nie ma reguły
Jak znaleźć złoty środek
rodzi się chory noworodek
Matka bardzo przeżywa
choć z chorobą czasami się przegrywa
Profesor pokrzepia pasją,pracą i mądrością
i wtedy ludzkie życie staje się radością
Musi być pasja,mądre słowa profesora
który nie szczędzi zdrowia od rana do wieczora
Niech każdy zrozumie
co tkwi w tak doskonałym rozumie
Tak wielkie serce i zamiłowanie w tej dziedzinie
ludzkie życie nie zginie
Trzeba nadać sens tej sprawie
żeby to wszystko uległo poprawie
Obronność i górnictwo
traktujmy z szacunkiem też lecznictwo
Człowiek się smuci i żali
ratują nam życie- żebyśmy zawsze mile ich wspominali
Drogi nasz przyjaciel
ludzkich serc pokrzepiciel
Człowiek niezłomny i wspaniały
godny wyróżnienia i pochwały
Ratuj nam Panie tych co podają nam ręce
niech będzie takich ludzi  coraz więcej
Którzy dają nam szansę na przeżycie
módlcie się za nich bo ratują ludzkie życie
Może to w jakimś stopniu pomoże
dużo zdrowia drogi profesorze

Szelki

Podtrzymują szelki
dobytek wszelki
Jak pasek zapięty na ostatnią dziurkę
znak że straciłeś już figurkę
I bardzo złe wieści
jak na wadze sto trzydzieści
Trzeszczy waga
bo to już spora nadwaga
Człowiek cięższy
żołądek większy
I człowiek gruby
bolą przeguby
Szelki do spodni
bez przerwy apetyt, jesteśmy głodni
Rośne nam brzuch
i na apetyt ten odruch
Dobrze że szelki można naciągnąć
bo brzucha nie idzie wciagnąć
U góry w spodniach taka średnica
figurą już nie zachwycasz
Spodenki jak kliny
brak nam umiaru i dyscypliny
I do kałduna człowiek kładzie
potem ulega to rozpadzie
A mimo tego zostaje tusza
chociaż do obżarstwa nikt nas nie zmusza
Można być sobie w sam raz
tylko kontroluj, i się waż
Jak tam chcecie
czas pomyśleć o diecie
Wróci figurka
niepotrzebna w pasku następna dziurka
Wyrzucisz też szelki
bo brzuch nie będzie już taki wielki

Kwestia

Albin Krupa
przyjechał z zadupia
Przyjechał do Warszawy
chciał załatwić jakieś sprawy
Tyle gazet się naczytał
w końcu trafił na cygankę niemytą
Postać z wyglądu taka
facio przypominający próżniaka
Mówił że chciał iść za księdza
w domu się nie przelewało, była nędza
I zabrakło w sklepie komży
bo do niego nie zdązył
Cyganeczko moja owieczko
przybij piąteczkę
Myśl taka do niego dotarła
a ona jak się na niego rozdarła
Krzyczy do niego mój sokole
będziemy mieć dzieci całe przedszkole
Tak się jakoś potoczyło
że na jednym się skończyło
Tyle w tej Warszawie atrakcji
że pogubił się w komunikacji
Nikt nie rozumie, po narkotykach
myśl z logiką się nie styka
Taki skutek
został smutek
I tyle wrzawy
babka zmarła, nie ma sprawy
Facet chciał skręcić w lewo
drugi go ominął, walnął w drzewo
Taki morał tego skrętu
jesteś za kółkiem nie zażywaj suplementów