Taka tutaj bieda
pojadę na północ pracować do Szweda
Wsiądę na prom
przyjadę do kraju zbuduję dom
Potem koło domu jakiś interesik
i na podatki stracisz pieniądze gdziesik
Taka jest dola obywatela
nic ci nie dają, a wyciągają z portfela
Bo nie ma ciągle
i tę biedę tak człowiek ciągnie
Śmieje się bogaty
same straty, wszystko na raty
Nie ma na pensje
nie wiadomo za co ponosisz konsekwencje
Taka w człowieku presja
człowiek wściekły, potęguje agresja
I rządzą na tych stołkach, i ciągle gadu gadu
a emeryturki zamiast w górę to na dół
Jedź biedny rodaku
zarób na wyspach na zmywaku
Taka bieda
wręcz wytrzymać się już nie da
I z tego trudu i wysiłku
wychodzą ci hemoroidy na tyłku
Nowoczesna taka era
cierpimy na amnezję, mamy Alzheimera
Byłeś kiedyś wesoły tańczyłeś charlestona
teraz jesteś starszy i masz Parkinsona
Takie o Polaku idą słuchy
trzęsie się ze strachu i jest przygłuchy
Ropa leje się z oczu
cały dzień w przychodni z butelką moczu
Czy cię będzie leczył Bolek czy inny gostek
zawsze będzie bolał cię wyrostek
Wielki szacunek profesorowi
co uratował życie pewnemu Piotrowi
pojadę na północ pracować do Szweda
Wsiądę na prom
przyjadę do kraju zbuduję dom
Potem koło domu jakiś interesik
i na podatki stracisz pieniądze gdziesik
Taka jest dola obywatela
nic ci nie dają, a wyciągają z portfela
Bo nie ma ciągle
i tę biedę tak człowiek ciągnie
Śmieje się bogaty
same straty, wszystko na raty
Nie ma na pensje
nie wiadomo za co ponosisz konsekwencje
Taka w człowieku presja
człowiek wściekły, potęguje agresja
I rządzą na tych stołkach, i ciągle gadu gadu
a emeryturki zamiast w górę to na dół
Jedź biedny rodaku
zarób na wyspach na zmywaku
Taka bieda
wręcz wytrzymać się już nie da
I z tego trudu i wysiłku
wychodzą ci hemoroidy na tyłku
Nowoczesna taka era
cierpimy na amnezję, mamy Alzheimera
Byłeś kiedyś wesoły tańczyłeś charlestona
teraz jesteś starszy i masz Parkinsona
Takie o Polaku idą słuchy
trzęsie się ze strachu i jest przygłuchy
Ropa leje się z oczu
cały dzień w przychodni z butelką moczu
Czy cię będzie leczył Bolek czy inny gostek
zawsze będzie bolał cię wyrostek
Wielki szacunek profesorowi
co uratował życie pewnemu Piotrowi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz