Wodospad

Wodospad

O mnie

Bielsko-Biała, Śląskie, Poland
Zapraszam na Mój profil ! : )

wtorek, 8 marca 2016

Piesek

Miał Czesiek pieska, ciągnął go na smyczy
dobrze mu było,i tak się przy nim byczył
Cenny piesek z rodowodem w teczce
zawsze szyneczkę miał w miseczce
Pan go głaskał i przytulał
tam się zesrał, tam gdzieś ulał
Był to piesek ciułała
taka zmiotka mała
Piesek chorował, miał wielkiego pecha
od tych chorób urosła mu kartoteka, no i teka
Nic nie robił tylko spał
i przybyszów z tyłu miał
Aż tu nagle pan mu zmarł
strasznie skamlał, szkuty darł
Pani niczym się nie zraża
zaniosła papiery do weterynarza
Straszna ta choroba, straszne tutaj rzeczy
ratuj go pan, kobieta strasznie beczy
Tutaj nie da się nic zrobić
kto go leczył, chciał go dobić
Nie można takiemu pieskowi za dużo dawać
bo jak się naje to nie będzie czuwać
Niektórzy mają takiego pieska- i cośmy uczynili
ale w koszty nas wrobili
I taki morał- nie ufaj nikomu
nie bierz takiego zwierzaka do domu
Niech korzysta z innego bajeru
niech goni u ekonomisty na salonach w Peru
I tak powstała wiersza groteska
smutna historia pewnego pieska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz