Wodospad

Wodospad

O mnie

Bielsko-Biała, Śląskie, Poland
Zapraszam na Mój profil ! : )

wtorek, 2 czerwca 2015

Człowiek niezwykły

Niespodziewany strzał na placu,
obok świętego pałacu.
Co czuje człowiek, gdy strzela do Ojca,
bezwzględny, czy zdrajca.
Zgładzić człowieka - za jaką cenę,
gdzie powaga i sumienie.
Jakby widział jak cierpi,
Ojciec, który stanął w obliczu śmierci.
Wszyscy na placu zamarli,
kata ze skóry obdarli.
I rozum mu zmalał,
gdy nasz Ojciec Święty ocalał.
Taka jest życia miara,
że dała mu siłę modlitwa i wiara.
Bo nie mógł zginąć w obliczu Pana,
i stała się rzecz niesłychana.
Poszedł Ojciec do więzienia, podał mu rękę,
który chciał go zabić -skazał na udrękę.
Szczerze przebaczył, pojednał się z bratem,
który był jego katem.
Jak mocna jest wiara świętego człowieka,
gdy do bandyty się jeszcze uśmiecha.
Nikt nie jest bez skazy,
przebaczaj siedemdziesiąt siedem razy.
Jak serce człowieka jest mężne,
jeśli przebaczenie jest dla niego ważne i potężne.
Czy wiara to zło może zwalczyć,
czy dobro zacznie do nas kroczyć.
Przestańmy się na siebie boczyć,
bo ten świat może się od nienawiści stoczyć.

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Obudźmy się...

Myśli mnie męczą , przechodzę katusze,
bo to co myślę napisać muszę.
Mówił na wizji profesor Sznurek z profesorem Klamerką,
że wnet za pracę, będziemy mieli guzik z pętelką.
Znany lubiany Paweł,
jak z tej bajki wnerwiał go Gaweł.
Taką piosenkę kiedyś śpiewał,
myśli o emigracji, bo na rząd się pogniewał.
Obudźmy się ludzie z tego letargu,
bo sprzedadzą nas, jak warzywo na targu.
Nic nam nie sprzyja - i tę resztę,
zabiorą nam ulewne deszcze.
Korzystamy  z zachodu z otwartych granic,
jesteś rozbity z rodziną i wszystko na nic.
Masz wybór harujesz jak mrówka,
myślisz w sklepie, żeby mądrze była wydana ta zarobiona stówka.
To jest ogromne draństwo,
jak traktuje cię własne państwo.
Czytasz na internecie,
że takie rzeczy dzieją się na świecie.
Facet obciął sobie głowę do drewna piłą,
pewno to ,życie mu się sprzykrzyło.
Nauczyciel  nerwowy - cicho na lekcji !
bo dostanę przez was apopleksji.
Trzeba pisać i do ludzi apelować,
żeby po prostu przestać biedować.
I ta telewizja nas wysącza,
jak show czy sonda to wolne łącza.
Obudźmy się, bo jesteśmy na krawędzi.
bo nikt cię nie pożałuje, nikt nie oszczędzi.
Jak ta chodząca paskuda,
każdego wyzyska , jak się uda.
Nie wybieraj tych co już byli
bo oni nic dla ciebie nie zrobili.