Daje serce innym
tym malutkim tym niewinnym
Dla tych co są u kresu
przeżywają dużo stresów
Świat skomplikowany
do którego jeszcze nie dorastamy
Otacza nas choroba
dla ciężko chorego ważna każda doba
Człowiek przechodzi metamorfozy
blady, podobny do tej białej brzozy
Profesor nic nie obiecuje
pochyla się , leczy operuje
Nie każdy tak rozumuje
a profesor tak po prostu człowieka ratuje
Dla takiego człowieka wielki szacunek
który ma w życiu jeden kierunek
Budzi nadzieję człowieka
co na pomocną dłoń jego czeka
Myśli tak pacjent który nie wierzył
a dzięki profesorowi przeżył
Profesor jest jak brat
trochę inaczej patrzy na ten świat
Człowiek myśli że taki przyjaciel i brat
powinien żyć dwieście lat
Może i dłużej
żeby tym chorym było lżej
Popatrzy na pacjenta
i zaraz buzia uśmiechnięta
W takim przyjacielu moc duża
co innym życie przedłuża
I ten wielki przyjaciel mówi do nas
badajmy się co jakiś czas
tym malutkim tym niewinnym
Dla tych co są u kresu
przeżywają dużo stresów
Świat skomplikowany
do którego jeszcze nie dorastamy
Otacza nas choroba
dla ciężko chorego ważna każda doba
Człowiek przechodzi metamorfozy
blady, podobny do tej białej brzozy
Profesor nic nie obiecuje
pochyla się , leczy operuje
Nie każdy tak rozumuje
a profesor tak po prostu człowieka ratuje
Dla takiego człowieka wielki szacunek
który ma w życiu jeden kierunek
Budzi nadzieję człowieka
co na pomocną dłoń jego czeka
Myśli tak pacjent który nie wierzył
a dzięki profesorowi przeżył
Profesor jest jak brat
trochę inaczej patrzy na ten świat
Człowiek myśli że taki przyjaciel i brat
powinien żyć dwieście lat
Może i dłużej
żeby tym chorym było lżej
Popatrzy na pacjenta
i zaraz buzia uśmiechnięta
W takim przyjacielu moc duża
co innym życie przedłuża
I ten wielki przyjaciel mówi do nas
badajmy się co jakiś czas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz