Wodospad

Wodospad

O mnie

Bielsko-Biała, Śląskie, Poland
Zapraszam na Mój profil ! : )

czwartek, 26 lipca 2018

Sowa

Walnął słoń trąbą sowę
tak że dostała w głowę
Walnął dość mocno i straciła mowę
bronić wszystkie są gotowe
Walnął posypały się piórka
z dzioba zrobiła się rurka
Zaczają się na słonia w nocy
i mu dołożą porządnie z procy
Kamykiem nie zrobią mu dziurę
bo słoń ma grubą skórę
Teraz nie będzie pohukiwać
w dzień się wylegiwać
Słoń łamie gałęzie
nie patrzy, trąbę wsadzi wszędzie
Biedna sowa
wciąż boli ją głowa
Jak złapie myszę
jak słabo słyszę
Kiedy polować zacznę
jak teraz mam zaćmę
Może uciekła z zoologicznego ogrodu
gdzie za dużo było smrodu
I trafiła na wybieg słonia
dostała w głowę od nicponia
Była mądra i ciekawa
a ze słoniem to nie zabawa
Nie chciała słonia drażnić
chciała się z nim zaprzyjaźnić
W życiu też trzeba uważać
żeby swą mądrością ludzi nie zrażać

czwartek, 12 lipca 2018

Dziwne odgłosy

Było to w Hiszpanii
ksiądz się najadł na plebanii
Tak było zaiste
i to spotkało ewangelistę
Jest to pewna gmina
wieść rozeszła się jak dym z komina
Ubrał komżę
by odprawić mszę
Czyta biblię
jak to trzeba pościć i jednać się w wigilię
I doszło do śmiesznego zdarzenia
parafianie mieli dziwne skojarzenia
Czytał i się jąkał
okazało się że puścił bąka
Każdy parafianin słucha
a ksiądz mówi że to objawienie ducha
Spojrzeli na siebie zdziwieni
księdza zachowaniem zawstydzeni
Każdy gazy wydziela
ale na mszy, i w dodatku była niedziela
Wszystko przez to jedzenie
człowieka zbiera na pierdzenie
Ksiądz to też ludzka istota
musiała wąchać wierna biedota
Zamiast eucharystii
uciekł do zachrystii
Nie udzielił błogosławieństwa
bo coś odmówiło posłuszeństwa
Tak się teraz dzieje
że w kościele też dziwnie powieje

środa, 11 lipca 2018

Dama sportu

Kiedy człowiek był mały
świat nie był taki zuchwały
Może nie było idealnie
ale bardziej naturalnie
Gdzie daleka była kosmetyka
marzył się pani sport, czyli lekkoatletyka
Ciężką pracą osiągało się wyniki
nie tak jak teraz sterydy, narkotyki
Kochała bardzo bieganie
gdzie był ogromny wysiłek i zmaganie
Mimo złej pogody,czasem życiowej aury
zdobywała wszelakie laury
Nie ważne były stroje
ważne osiągnięcia,fantastyczne nastroje
Lekkoatletyki dama
a na co dzień fajna mama
Mało jest takich postaci
co naród sportem ubogacił
Jak na tamte czasy
nie było wielkiej kasy
Smutne teraz mamy miny
nie będzie uśmiechu dziewczyny
Miła, ciepła uśmiechnięta
przez chorobę zepchnięta
Odchodzą prawdziwi przyjaciele
gdzie sport był szczytnym celem
Zostaną smutne napisy na wstążkach
ktoś przypomni o złotych krążkach
Spoczywa Dama sportu na Powązkach
przykryje grób róży gałązka