Wodospad

Wodospad

O mnie

Bielsko-Biała, Śląskie, Poland
Zapraszam na Mój profil ! : )

środa, 30 maja 2018

Na bieżąco

Wstajesz i pech
znowu coś nie tak- ech
Świat zabrudzony, wyszedł Joachim
trzeba coś z tym zrobić, hm...
Musimy poradzić sobie z palącą mafią
choć trudno z pewną parafią
Marcin za szybko gada
coś tam mu się nie układa
Zaraz wracamy po krótkiej reklamie
i będziemy znów na ekranie
Znowu coś się dymi
fajne laski, jestem między swymi
Przerwa na reklamę ,jakieś parówki
coraz więcej reklam i tej gotówki
Wstajesz na głowie jeż
i z buzi daje też
Wiadomość z ostatniej chwili
znowu jakiegoś Ruska gdzieś ubili
Wstajesz i jesz
czujesz jak po głowie chodzi ci wesz
Czas na reklamy
szybko się uwijamy
Wielka presja nie idzie sprostać
trzeba odejść i się rozstać
Wstajesz i trwasz
no i co z tego masz
Oglądasz, jesteś na bieżąco
jaka pogoda, znowu gorąco
Gdzieś jest ulewa, gdzieś powietrzna trąba
i tak ten świat wygląda

wtorek, 22 maja 2018

Wrażenie

Każdy człowiek robi wrażenie
ten co skarży, ma jakieś dążenie
I obciążony
co bez przerwy słucha żony
Taki co przeżył chwile grozy
ten co doczekał się złej diagnozy
Wkurza go wszystko i protestuje
traci wiarę, ledwo egzystuje
Ten co molestuje
psychikę  komuś dewastuje
I na nikim nie robi wrażenia
że człowiek ma dążenia
Być osobą wyjątkową
sprawną i zdrową
Wszyscy jak jeden mąż
oszukują pokolenia wciąż
Nie wiadomo czemu nie chcą dać
biedna ta mać
Chore sondaże
ale głosować nikt nam nie każe
Wszystko jest na sprzedaż
jak jesteś twardy,to się nie dasz
I na nikim nie robi wrażenia
przechodzą i patrzą na ludzkie cierpienia
Przyszedł tuz
rozsiadł się i pełny luz
Krytykuje postawę kościoła
nie wiadomo o co woła
Czy ksiądz powinien przynieść dary
popatrzeć jak cierpi człowiek szary
Mędrcy świata do dzieciątka   szli z ochotą
dali co tam mogli- nawet złoto

czwartek, 17 maja 2018

Przypał

Marty wnuk pali się ze wstydu
syn nałykał się sterydów
Miał apetyt na tabletkę
mózg się kopcił zdjął beretkę
Trzeba w życiu wszystkiego liznąć
czasami głupa przyrżnąć
Co daje ta marycha
że tak pociąga, i się ją wdycha
Tyle radochy
przez te prochy
Naturalnie i oczywiście
zabronione są te liście
Teraz kłopoty i ból
co teraz zrobi tłusty król
On wszystkiemu zaprzecza
ale coś tam jest na rzeczy
Ludzie za nos wodzą
jak się potkniesz to ugodzą
Myśli zatroskany Benek
jak teraz wyjdę na scenę
Benek tak lubiany
a tu nagle tyle piany
Jak teraz się będzie miewać
będzie beczeć zamiast śpiewać
Ciężka sprawa
sytuacja stała się niemrawa
No i zrobił się młyn
rozpuszczony Benka syn
Uważajcie na te dzieci
zanim lampka się zaświeci

środa, 16 maja 2018

Karolek

Pewien Karolek
dostał w filmie rolę
Tak się panoczek zacina
tekst z opóźnieniem sobie przypomina
Nie miał czasu na dziecko za młodu
teraz na starość dostał głodu
I wszystko przychodzi z opóźnieniem
najpierw dodawanie potem mnożenie
Czasy trochę dziwne
kobiety naiwne
Ma facet trochę grosza
po co dawać mu kosza
Jakaś tam Felka czy Melka
po co ma pracować i mieć guzik z pętelką
Woli mieć dziadka
zrobi przy nim karierę, będzie na okładkach
Świat filmu i seriali
obyśmy z tego wszystkiego szajby nie dostali
Tyle przewija się aktorów
jak w sklepie przecierów i przetworów
Niby film o miłości, i oglądasz Karolka
a tu strzelanina i demolka
Pomylił scenariusz
szalony Mariusz
Nie wiem czemu Jasiu nie lubi Małgosi
co szkodzi że sławę w serialach odnosi
On sam żeby nie być na dnie
grał wszystko co popadnie
I cieszy się Karolek
ze znowu dostał rolę
Świat stoi otworem
jak jesteś aktorem

czwartek, 10 maja 2018

Żal i lek

Jesteś chory chowasz żale
tylko jest jedno ale
Gdy już zbiera się na bek
bierzesz na ból jakiś lek
Człowiek choremu czas poświęca
czy w tygodniu, czy też w święta
Zawsze o chorym pamięta
mało jest ludzi jak ta mięta
Każdy przypomina to zioło
a potem tradycyjnie zamyka się koło
Szkoda że nie ma na głupotę leku
pomyśl zanim coś powiesz człowieku
Smutek, żal i ten lek
jak nie pomocny i bezduszny człowiek
Spadł narciarz z białego stoku
puścił szew w kroku
Mimo że miał kask na głowie
odleciał na trasie gdzieś w połowie
Leżą chorzy na marmurach
każdy przechodzi  z głową w chmurach
Już tyle leżą na tym marmurze
nie chcą dać, ci co na górze
Żal coś tam ściska
u nas też każdy pasa zaciska
I nikt się nie wstawi
a podobno to ludzie prawi
I ci co pracowali w szpitalu też się wymaga
od ludzi się nie odwraca, tylko pomaga
Mamy dwudziesty pierwszy wiek
a ciągle w sercu mamy żal, i brakuje na lek

poniedziałek, 7 maja 2018

Zięć

Miał pewien zięć
na teściową chęć
Teść nie pilnuje
wigorem nie imponuje
A zięć się kłania i adoruje
swoją pracowitością fascynuje
Bo to to dobry zięć
co do roboty ma chęć
Myśl sprośna
żona nieznośna
Teściowa ciągle ma chęci
i zięcia wdziękami nęci
Patrzy na zięcia zachęcająco
czasami szturchnie go niechcąco
Kusi i mami
myśli żebyśmy, byli choć raz sami
A teść, jak to teść
lubi pijackie życie wieść
Sprawy sobie nie zdaje
wystarczy jak się naje
Dobrze było za młodu
nie było tyle rozwodów
Kobieta teraz patrzy
który facet najbogatszy
Wszystko się pozmieniało
życie garściami by się brało
Teraz każda kobieta morowa
nie chce się wiązać, chociaż jest wdowa
Po co serce swoje ma dać
śmierdzące skarpety znowu prać
Taka to fajna bajeczka
na ogół najlepsza żoneczka
Chociaż nie zawsze tak bywa
jak człowiek czasami nadużywa