Warzywa

       Jedzcie ludzie warzywa,
       ile witamin się w nich skrywa.
       Niech nie myśli żaden bęcwał,
       że duży brzuch to potencjał.
       Jak pomyślę to mam nerwy,
       jak jadłem mielonki i konserwy.
       Masz z korzeniem feler,
       to jedz tylko seler.
       Nie jedz go w nadmiarze,
       bo to nic ci nie pokaże.
       Ale jedz seler naciowy,
       to ci przyjdzie coś do głowy.
       Takie myśli że aż strach,
       zobaczysz fajną kobietę powiesz- ach.
       Warzywa też afrodyzjaki,
       jedz warzywa, nie będziesz miał sraki .
       Pomidorek jedz ze słońca,
       będziesz zdrowy aż do końca...
       Bo jak zjesz pomidora,
       będzie dobrze działać sercowa komora.
       A ile w ogóle witamin on ma,
       mówię Wam ha  ha  ha.
       Między innymi potas i magnez,
       będziesz zdrów, i czego tylko zapragniesz.
       Jest bogaty również w miedż,
       jedz pomidory, żeby zdrowie mieć.
       Zapomniałem o szpinaku,
       ale nie lubisz go cwaniaku.
       Jest on w smaku trochę be,
       ale zawiera witaminę A i C.
       I szczypiorek z masełkiem osełkowym,
       to naprawdę będziesz zdrowy.
       Każą ci jeść tyle warzyw,
       a ty o mięsie tylko marzysz.
       Ale na koniec tak Wam powiem,
       że nigdy się nie dowiem...
       Powiem po cichu i skrycie,
       nie wiem jaka jest recepta, na zdrowe i długie życie.