Oglądania mamy chwilkę,
a wszystko przez tą piłkę.
Raz jest w dole, a raz w górze,
każdy chce dokopać tej skórze.
Czasem fajnie, czasem smętno,
niejednemu wzrośnie tętno.
A serduszko jak się męczy,
jak są gole, nikt nie jęczy.
Troszkę powspominamy,
ambicje, i życzenia też mamy.
Kiedyś Kaziu but rozwalił,
cieszył się, nikomu się nie żalił.
Potem Henryk sobie zażyczył
żeby Andrzej Włochom z główki dopierniczył.
Drogi Janku poczekajmy,
naszym i Frankowi szansę dajmy.
Franek da im wycisk, takie lanie
że Polska mistrzem Europy zostanie.
A jak nie będzie się starać i goli strzelać,
potem będziemy się na nich wydzierać.
Wiara ponoć czyni cuda,
a może naszym się uda.
a wszystko przez tą piłkę.
Raz jest w dole, a raz w górze,
każdy chce dokopać tej skórze.
Czasem fajnie, czasem smętno,
niejednemu wzrośnie tętno.
A serduszko jak się męczy,
jak są gole, nikt nie jęczy.
Troszkę powspominamy,
ambicje, i życzenia też mamy.
Kiedyś Kaziu but rozwalił,
cieszył się, nikomu się nie żalił.
Potem Henryk sobie zażyczył
żeby Andrzej Włochom z główki dopierniczył.
Drogi Janku poczekajmy,
naszym i Frankowi szansę dajmy.
Franek da im wycisk, takie lanie
że Polska mistrzem Europy zostanie.
A jak nie będzie się starać i goli strzelać,
potem będziemy się na nich wydzierać.
Wiara ponoć czyni cuda,
a może naszym się uda.