Milion dla Tadka

Żałują teraz bezdomni
że byli tak nierozumni
Zrobili wyjątek
oddali majątek
Historia to niezwykła
do której ludność już przywykła
Każdy pomaga
choć z trudnym życiem się zmaga
Oddali łańcuszki
teraz łzy płyną do poduszki
Bezdomnego łamie w krzyżu
bo ma przed oczami  miskę ryżu
Manko nastąpiło w bankach
ludzi oskubali we frankach
Płacze Zdzisiek
purpurowy z nerwów Franciszek
Tylko Tadek się uśmiecha
bo dla niego to uciecha
Ludzie bardzo są zdumieni
ale to chyba nic nie zmieni
Adaś rozczula się nad dwoma matkami
a inne płaczą nad pustymi garami
Prawo chroni
dobrze się mają bogacze i baroni
Tyle przez ręce milionów przechodzi
Tadziowi nie przeszkadza, nic nie szkodzi
Pieniądz rządzi
nawet Tadek przez mamonę błądzi
Kiedyś dawano ludziom dary
teraz na bajeczki człowiek za stary