Chciałbym pośpiewać, ale już nie umiem,
jakbym zabeczał, umarli powstaliby z trumien.
I czym zaimponować jurorce,
zjechać po zardzewiałej rurce.
Może by tak zatańczyć fokstrota,
ale jak, bolą mnie nogi, nie mogę zrobić kroka.
Może jakiś balet,
na tym to się nie znam wcale.
Jestem trochę muzykalny,
charakterystyczny baran zodiakalny.
Może tak na skrzypcach, posłuchałaby Aga,
ale rozbolałby ją brzuch , piekłaby ją zgaga.
Na organkach może kolędy,
nie zdobędę takie względy.
Może tak taniec techno,
jak w takim wieku - a niech to.
W tym programie nic bym nie zyskał,
Małgochę na tym stołku już całkiem uspał.
Moja córka też coś śpiewa,
nie przyjeżdżacie do Bielska ,i się gniewa.
Ładne miasto powiem skrycie,
dużo talentów ocenicie.
Nie wiem co Roberto myśli o tym,
czy to jakiś kabotyn.
jakbym zabeczał, umarli powstaliby z trumien.
I czym zaimponować jurorce,
zjechać po zardzewiałej rurce.
Może by tak zatańczyć fokstrota,
ale jak, bolą mnie nogi, nie mogę zrobić kroka.
Może jakiś balet,
na tym to się nie znam wcale.
Jestem trochę muzykalny,
charakterystyczny baran zodiakalny.
Może tak na skrzypcach, posłuchałaby Aga,
ale rozbolałby ją brzuch , piekłaby ją zgaga.
Na organkach może kolędy,
nie zdobędę takie względy.
Może tak taniec techno,
jak w takim wieku - a niech to.
W tym programie nic bym nie zyskał,
Małgochę na tym stołku już całkiem uspał.
Moja córka też coś śpiewa,
nie przyjeżdżacie do Bielska ,i się gniewa.
Ładne miasto powiem skrycie,
dużo talentów ocenicie.
Nie wiem co Roberto myśli o tym,
czy to jakiś kabotyn.